sobota, 25 maja 2013

"Horror" mieszkanki Internatu....;)


Jakie są trzy elementy, które zawszę pojawiają się w powieści o wampirach?Seks, krew i śmierć.



Dzisiaj na okładkę weźmiemy film pt. "Internat" w reżyserii Mary Harron, który wprawdzie
powstał  ponad rok temu, lecz do rodzimych kin trafił zaledwie przed kilkoma dniami.



Bohaterką filmu jest Rebecca, wracająca po wakacyjnej przerwie do żeńskiej szkoły z internatem. Nastolatka, nie mogąca pozbierać się po samobójczej śmierci ojca, zaprzyjaźnia się z rówieśniczką imieniem Lucy. Nie mija jednak wiele czasu, a relacja między dziewczynami zostaje wystawiona na próbę. Do internatu trafia Ernessa Bloch - odległa, zdystansowana, nieco ekscentryczna i skrywająca tajemniczą przeszłość.Nie mija dużo czasu, a Ernessa zastępuje Rebeccę w życiu Lucy. Rebecca zaczyna być niesamowicie zazdrosna o swoją przyjaciółkę, która większość czasu spędza z Ernessą. Nieustannie obserwuje życie Ernessy, śledzi każdy jej ruch.Kiedy w niewyjaśnionych okolicznościach giną mieszkanki internatu, a okaleczone zwłoki jednej z jego pracownic zostają znalezione w lesie nieopodal szkoły, osamotniona dziewczyna zaczyna podejrzewać, że to Ernessa ponosi odpowiedzialność za ostatnie tragiczne wydarzenia.

Ojciec Rebecci był wybitnym poetą, który popełnił samobójstwo. Dziewczyna bardzo to przeżyła. Myślę, że film ten to zapis popadania w obłęd wrażliwej nastolatki, nie mogącej pogodzić się z utratą ojca, a następnie przyjaciółki. Niestety film przypomina opowieść o podstępnej wampirzycy, dlatego też ta niejednoznaczność nie do końca wyszła dobrze twórcom filmu.

Dużo scen w filmie jest przesyconych erotyzmem.Widzimy Ernesse która, jak myśli Rebbecca wykożystuje pod tym względem Lucy. Zaczyna też podejrzewać, że Ernessa nie jest tak do końca człowiekiem.
Była przyjaciółka Rebbeci staje się z każdym dniem bardziej apatyczna i osowiała. Wygląda na wychudzoną i zmęczoną, co nie daje spokoju głównej bohaterce. O to wszystko także obwinia ona Ernessę.

Ocena tego fimu jest na prawdę bardzo trudna. Na horror jest zdecydowanie za lekki, na thriller ma zdecydowanie zbyt dużo nadprzyrodzonych elementów. Jest bardzo nierówny; momentami przyjemnie straszny i niepokojący, tylko po to aby za chwilę lekko męczyć i nudzić. Miejscami przypomina teledysk, gdzie dobre momenty zostały sztucznie pozlepiane tandetnymi scenami dziewczęcych przyjęć, szkolnych apeli i jeszcze kilku innych, kompletnie nieistotnych dla historii wątków. Wszystko bowiem powinno sprowadzać się do tego, kim jest tajemnicza Ernessa. Czy wampirem, jak nachalnie podpowiadają nam kolejne sceny?
 Według mnie główny atutem tego filmu jest postać Ernessy grana przez Lily Cole. Choć Lily znana jest przede wszystkim jako modelka, to występem w „Internacie” udowodniła, że nie brakuje jej także aktorskich umiejętności. Ernessa Bloch w jej wykonaniu to postać nie tylko tajemnicza i na pozór skryta, ale zarazem na swój sposób charyzmatyczna. Dodatkowym atutem Cole jest wyjątkowa uroda: jej oblicze przywodzi na myśl porcelanową lalkę, co w połączeniu z bardzo dobrą charakteryzacją owocuje niezwykłym efektem. Nie ma wątpliwości, iż postać Ernessy zagości na długo w pamięci każdego, kto zdecyduje się obejrzeć „Internat”.
Cały film jest zdecydowanie za krótki. W niespełna półtorej godziny zupełnie nie da się rozwinąć wszystkich wątków, tych męczących, ale też tych najbardziej interesujących: przeszłości Ernessy,  jej tajemnicy i powodu, dla którego naprawdę pojawiła się w szkole. Tak więc ze względu na przewidywalność i parę innych aspektów nie zaliczyłam go do horroru, ale bardziej do dramatu psychologicznego.

Dobry film na przyjemne popołudnie.Niestety nie dla fanów horrorów, do jakiej kategorii zalicza się film, lecz raczej dla fanów dramatów z wątkami paranormalnymi. ;)

Moja ocena 6/10
Anja.

4 komentarze:

  1. Tak więc oglądamy *-*
    Potrzebny mi dziś taki film. Bardzo dziękuję za tą recenzję.

    OdpowiedzUsuń
  2. nie słyszałam nigdy o tej książce:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Może i nie horror, ale ciekawa fabuła więc, już jest duży plus, chyba obejrzę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie słyszałam jeszcze o tym filmie, ale całkiem ciekawa fabuła. Może akurat oglądnę, mam teraz dużo czasu na tego typu rzeczy:D

    OdpowiedzUsuń

Miło, że czytałaś/czytałeś . :)

Skomentuj ! A na pewno Cię odwiedzimy ponownie . :D